fot. poglądowe - pixabay.com

Do naszej redakcji wpłynęła wiadomość od# mieszkanki Szubina. W swojej wypowiedzi poruszyła temat właścicieli psów, którzy nie sprzątają po swoich pupilach. Treść nadesłanej wiadomości publikujemy poniżej.

Zgodnie z art. 4 ustawy z 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, każda osoba wyprowadzająca zwierzę domowe na spacer jest zobowiązana do ochrony terenów przeznaczonych do wspólnego użytku przed zanieczyszczeniami, na przykład psimi odchodami. Odchody należy umieszczać w oznakowanych pojemnikach, koszach ulicznych lub pojemnikach na niesegregowane odpady komunalne. Obowiązek ten nie dotyczy jedynie osób niepełnosprawnych i niewidomych korzystających z pomocy psów-asystentów.

Nie wypełnienie powyższego obowiązku grozi mandatem nawet w wysokości 500 zł.

Tyle w teorii, a jak to wygląda w praktyce? Bardzo źle.

Nadejście wiosennej pogody, roztopów ukazało obrzydliwe widoki na trawnikach, chodnikach praktycznie w całym mieście. W parku miejskim obok cmentarza - kupa na kupie. Na trawniku, na chodniku i w psim ogródku. Park przy sądzie - identyczny widok. Trawniki na osiedlu Dąbrowskiego? To samo. Chodniki na osiedlu bydgoskim, ul. Winnica etc etc... Co z tego, że w niektórych miejscach poustawiane są tabliczki informujące o obowiązku sprzątania skoro większość nie stosuje się do tego, bo doskonale wiedzą, że żadnej kary nie poniosą. Może czasami jedynie ktoś zwróci im uwagę, aby sprzątnęli po swoim psie. W dużych miastach, gdzie istnieje instytucja straży miejskiej portfel takiego delikwenta niedbającego o czystość i porządek może się uszczuplić nawet o 500 zł. Życzyłabym sobie w naszym mieście takich właśnie praktyk mających na celu wyrobienie dobrych nawyków.

Sama jestem właścicielką psa, po którym zawsze sprzątam i szlag mnie trafia, gdy idąc z nim na spacer muszę uważać by w coś nie wdepnąć. Psi wybieg w parku miejskim to również nie jest toaleta dla psów, tylko miejsce psich zabaw! Mogłabym wskazać palcem ludzi, którym ciężko jest schylić się, posprzątać psie odchody i wrzucić do kosza, który znajduje się kilka metrów dalej. Stać was na papierosy, alkohol, kosmetyczki, ciuchy a żałujecie wydać parę złotych na woreczki? Można je kupić w sklepie zoologicznym. Są nawet przyjazne dla środowiska, biodegradowalne.. ale racja, zapomniałam, że niektórzy o to środowisko nie dbają... Może czas przywrócić w Szubinie straż miejską? Policja ma ważniejsze sprawy niż ściganie niesprzątających psiarzy.
Właścicielu psa - zacznij w końcu sprzątać po swoim czworonogu, korona z głowy ci nie spadnie!

Materiał: Mieszkanka Szubina.

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Budowa magazynów

Ochrona środowiska dla firm

od 50PLN

Prowadzenie akt osobowych

od 30PLN

Konstrukcje stalowe

Balustrady Bramy Ogrodzenia

Budowa hal

Bezpłatne kontrolowanie sprawności zawieszenia

Rejestracja BDO

500PLN