fot. pow.

W gminie Szubin unieszkodliwiono już# 2240 ton azbestu. Nadal do wymiany jest wiele pokryć dachowych, na których leży łącznie 6455 ton tego materiału.

W gminie Szubin unieszkodliwiono już 2 240 ton azbestu. Nadal jednak wiele pokryć dachowych wymaga wymiany – łącznie zalega na nich jeszcze 6 455 ton tego materiału.

Dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa w Urzędzie Miejskim w Szubinie, Iwona Kubiak, informuje, że samorząd regularnie korzysta z dotacji na unieszkodliwianie azbestu, przyznawanych przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu. – W 2024 roku ogłoszono trzy nabory, w których wzięliśmy udział. Dzięki temu udało się unieszkodliwić 172 tony azbestu, co kosztowało 98 tys. zł, z czego 83 tys. zł pochodziło ze środków WFOŚiGW. Pozostała kwota to koszty niekwalifikowalne – wyjaśnia dyrektorka.

Zgodnie z „bazą azbestową” prowadzoną przez gminę, do unieszkodliwienia pozostało jeszcze 6 455 ton azbestu. Czas na usunięcie tego materiału kończy się za 8 lat – licząc od roku 2025. Do 2032 roku Polska ma obowiązek całkowitego pozbycia się azbestu. – Co to oznacza? Aby zdążyć w wyznaczonym czasie, musimy rocznie usuwać 806 ton azbestu. Obecnie udaje nam się unieszkodliwić około 200 ton rocznie, co oznacza, że musimy znacząco przyspieszyć. Jeśli ktoś zastanawia się, czy warto usuwać azbest teraz, czy czekać, zdecydowanie zachęcam, by działać już teraz. W przyszłości może być trudniej – ostrzega Kubiak. – Już w ubiegłym roku mieliśmy problemy z firmami zajmującymi się unieszkodliwianiem azbestu, a obawiam się, że gdy procedura przyspieszy, sytuacja będzie jeszcze trudniejsza – dodaje.

Na razie nie ma jasnych wytycznych, co stanie się w przypadku osób, które nie zdążą zutylizować azbestu w wyznaczonym terminie. Warto jednak pamiętać o dostępnych formach wsparcia. Na przykład, w przypadku budynków gospodarczych, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) oferuje dofinansowanie na nowe pokrycia da
Samorządowcy również muszą zacząć myśleć o znalezieniu środków w budżecie gminy na wymianę dachów w budynkach gminnych, których 23 nadal są pokryte azbestem. Burmistrz Mariusz Piotrkowski przypomina, że aby przyspieszyć proces wymiany azbestowych dachów lub rozebrać budynki pokryte tym materiałem, konieczne są nowe źródła dochodów w budżecie lub rezygnacja z realizacji innych zaplanowanych zadań. – To nie są łatwe decyzje, ponieważ sama utylizacja to jedynie część problemu. Żeby mieć dach nad głową, w miejsce starego trzeba zbudować coś nowego. Jeżeli ktoś się nad tym zastanawia i planuje, warto podjąć się działania, choć rozumiem, że wiąże się to z dużymi kosztami dla mieszkańców. Ostatecznie to od ich decyzji wszystko zależy – podkreśla burmistrz.

Jak sytuacja wygląda w innych gminach? Ile azbestu pozostaje do unieszkodliwienia w sąsiednich gminach? W Kcyni jest to 7 084 tony, w Mroczy – 4 239 ton, w Nakle – 5 386 ton, w Sadkach – 4 028 ton, w Koronowie – 7 623 tony, w Łabiszynie – 3 590 ton, a w Żninie – 5 825 ton.

Na posiedzeniu komisji komunalnej radny Roman Danielewski stwierdził, że nie widzi powodów do nadmiernych obaw w związku z zalegającym azbestem. – Eternit był szkodliwy w procesie produkcji i podczas jego rozbiórki. Gdy leży na dachu, nikt z nas tego nie odczuje – powiedział Danielewski. Z kolei przewodniczący komisji komunalnej Marek Gajewski zwrócił uwagę, że wymiana dachu jest decyzją zazwyczaj podejmowaną w sytuacji konieczności. – Nikt nie wymienia dachu, jeśli ten nie przecieka – dodał Gajewski.

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Ewidencja Importu Aut

2400 zł / rokPLN

Zdjęcia do dokumentów

35,00 złPLN

Fotoobraz na płótnie 50x70

121,00 zł PLN

Ewidencja odpadów BDO (pakiet mini)

2400 zł / rokPLN

Audyt środowiskowy

3000PLN

Budowa magazynów

Budowa hal

Ochrona środowiska dla firm

od 50PLN