Lany poniedziałek. Tradycyjna zabawa może zakończyć się mandatem

fot. pexels.com
Śmigus Dyngus to popularna tradycja wielkanocna#, którą należy pielęgnować, ale zgodnie z normami dobrego wychowania. Natarczywe oblewanie przechodniów wodą może skończyć się sporym mandatem.
Oblewanie się wodą w Poniedziałek Wielkanocny wywodzi się jeszcze ze zwyczajów słowiańskich. Tradycja ta popularna jest także obecnie. Polewanie wodą powinno mieć jednak charakter symboliczny. Trzeba pamiętać o tym, że taka zabawa może zakończyć się poważnymi konsekwencjami. Chuligańskie wybryki mogą skutkować karą grzywny. Oblanie kogoś wodą może być wykroczeniem podlegającym pod różne przepisy karne z kodeksu wykroczeń. Za oblewanie wodą przechodniów można zostać ukaranym mandatem w wysokości do 500 zł. Z tradycji nie trzeba rezygnować. Trzeba zachować po prostu umiar.
Czytaj również
- Koncerty z okazji święta województwa. Kto wystąpi na scenach?
- Powołany przez wojewodę. Pełnomocnik do spraw Dziedzictwa Historycznego
- Nowe rozporządzenie. Reguluje sposób ogłaszania alarmów
- Nie przegap terminu! Złóż wniosek o 800 plus przed końcem czerwca
- Drugi dzień szkolenia. Ćwiczenia z zakresu ochrony ludności
Dodaj komentarz
Jak zachować się podczas burzy? Skorzystaj z poradnika

O burzy mówimy wtedy, gdy następuje jedno lub kilka #nagłych wyładowań atmosferycznych (piorunów). Wyładowania występują zarówno pomiędzy chmurami, jak i między chmurą a ziemią. Zwykle burzy towarzyszą intensywne opady deszczu, często z gradobiciem, oraz porywisty wiatr.
(czytaj więcej)Dzień Wolności i Praw Obywatelskich. Pierwsze częściowo wolne wybory

Dziś obchodzimy Dzień Wolności i Praw Obywatelskich.
(czytaj więcej)Pokaz ratownictwa technicznego. Wspólne działania w Bydgoszczy

2 czerwca 2025 r. na zaproszenie dyrekcji #Zespołu Szkół Nr 18 w Bydgoszczy strażacy JRS Kowalewko wspólnie z druhami OSP Fordon przeprowadzili pokaz ratownictwa technicznego oraz prezentację sprzętu i wyposażenia ratowniczego.
(czytaj więcej)Tajemnica srebrnej szkatuły. "W cieniu zapomnianych dębów"

Wczesną wiosną 1813 roku, kiedy śnieg jeszcze #nie zdążył całkiem ustąpić z pałuckich dróg, a zmęczona ziemia nosiła ślady wojennej zawieruchy, drogą przez Brzózki ciągnęła grupa kilkunastu wycieńczonych żołnierzy. Były to niedobitki Wielkiej Armii Napoleona, wracające spod Moskwy. Ich mundury były porwane, twarze wychudłe, oczy czujne i pełne podejrzliwości. Ciągnęli za sobą dwa wozy, na których spoczywały skrzynie i kosze z dobytkiem: nieco żywności, jakieś kosztowności, może relikty plądrowanych pałaców i domostw z drogi powrotnej.
(czytaj więcej)
Komentarze (3) Zgłoś naruszenie zasad
Mariolka , w dniu 01-04-2024 08:11:47 napisał:
odpowiedz
Walić kaczora , w dniu 01-04-2024 16:00:20 napisał:
odpowiedz
Ja, w dniu 02-04-2024 09:24:40 napisał:
odpowiedz
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!