fot. Marcin Jarzembowski

„Eucharystia to serce naszego życia. Mając ją, mamy wszystko”# – powiedział bp Krzysztof Włodarczyk, który w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa przewodniczył Mszy świętej w parafii św. Rafała Kalinowskiego w Murowańcu.

Jak dodał ordynariusz diecezji, to niezwykły czas, kiedy wychodząc od słowa Bożego nt. ustanowienia Eucharystii, rozmnożenia chleba, dociera się do spotkania, prawdziwej i rzeczywistej obecności Boga pod postacią chleba i wina na ołtarzu. – Po nakarmieniu się Chrystusem, idziemy ogłosić całemu światu, że Jezus jest naszym Panem i Zbawicielem. Zapraszamy poza świątynią innych do tego, by zginali swoje kolana przed Nim. Niesiemy Go tam, gdzie toczy się nasza codzienność – mówił.

Chrystus – podkreślił bp Włodarczyk – daje się podczas Mszy św. „zjeść, pogryźć”. – Daje nam pełne nasycenie. I jak mówił papież Franciszek, Eucharystia nie jest nagrodą dla dobrych, lecz mocą dla słabych. Jest pokarmem na drogę, który pomaga pielgrzymować. Mając Eucharystię, mamy wszystko. Mamy największy skarb dany z miłości Boga do każdego z nas, byśmy do końca nie byli już sami – powiedział.

Wierni przeszli ulicami parafii, zatrzymując się przy czterech ołtarzach. Dwa z nich nawiązywały do przesłania nt. Eucharystii, ze wskazaniem na współpatrona diecezji bydgoskiej – bł. bp. Michała Kozala oraz wkrótce świętego, a dziś jeszcze bł. Carlo Acutisa. – Jak co roku przychodzimy wyznać naszą wiarę, że Jezus pozostał z nami pod postacią chleba. Idziemy z tym chlebem ulicami Murowańca, by dotrzeć może do tych, którzy mają wątpliwości – dodał proboszcz wspólnoty św. Rafała Kalinowskiego, ks. kanonik Ireneusz Kalaczyński.

Materiał: Marcin Jarzembowski / Diecezja Bydgoska

Autor nie wyraża zgody na komentowanie artykułu.

Galeria

Powrót Drukuj