Dziś mamy 28 marca 2024, czwartek, imieniny obchodzą:

14 grudnia 2017

W 36. rocznicę. Regionalne obchody odbyły się w Szubinie

fot. LK

fot. LK

13 grudnia 2017 roku minęła 36. rocznica wprowadzenia do Polski stanu wojennego.#Regionalne obchody rocznicy tego wydarzenia odbyły się w Szubinie. Uroczystość rozpoczęła się w samo południe.

O godzinie 12.00 uroczyście otwarto obchody pod Pomnikiem Ofiar Zbrodni Hitlerowskich i Komunistycznych w latach 1939-1989 na Placu Kościelnym. Zgromadziły się tam władze wojewódzkie, powiatowe, gminne, radni, delegacje szubińskich szkół, księża. Wszystkie delegacje złożyły w hołdzie ofiarom stanu wojennego wiązanki kwiatów i zapaliły znicze.

- Tu spotykamy się w dniach ważnych historycznych rocznic: 1 września, 17 września, 13 grudnia. Symbolem stanu wojennego dla mieszkańców Pałuk jest Wojciech Cieślewicz – pobity na Moście Teatralnym w Poznaniu przez funkcjonariuszy ZOMO 13 lutego 1982 roku. Mimo dwukrotnej trepanacji czaszki nie udało się uratować jego życia. Zmarł 2 tygodnie później. Do dziś nie ukarano sprawców. Wojtek spoczywa na cmentarzu w Kcyni. Także jego upamiętnia ten pomnik – powiedział burmistrz Szubina Artur Michalak. W dalszej części zebrani w pochodzie przeszli pod tablicę poświęconą bł. ks. Jerzemu Popiełuszce, gdzie głos zabrał ks. dziekan Tadeusz Lesiński. Tam także złożono kwiaty. - Bł. ksiądz Jerzy Popiełuszko niósł orędzie pokoju, miłości, a także nadzieję. Prowadził ludzi do Boga. I udało mu się, ale błogosławiony ksiądz Jerzy, kapelan Solidarności, zapłacił za to najwyższą cenę - mówił ksiądz dziekan – Ksiądz Jerzy urodził się równo 15 lat wcześniej niż ja. Został uprowadzony i zamordowany kilkanaście dni po moim wstąpieniu do seminarium. Przygotowywałem się do kapłaństwa i na samym początku mojej drogi został zamordowany kapłan... - dodał. 

Oficjalna część rozpoczęła się w Muzeum Ziemi Szubińskiej. Pierwszym punktem był występ młodzieży ze Szkoły Podstawowej nr 1 – goście usłyszeli liczne utwory, np. „Mury” Jacka Kaczmarskiego czy „Ja to mam szczęście” Janusza Radka w wykonaniu zespołu Ingenium pod kierunkiem Jolanty Muzalewskiej. Po tej muzyczno-poetyckiej uczcie głos zabrał Leszek Walczak – przewodniczący Zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ Solidarność. - Dzisiejszy dzień jest dniem pamięci, refleksji i hołdu dla tych, którzy w czasie stanu wojennego walczyli o wolną, niepodległą Polskę. Stan wojenny był dla nas dużym zaskoczeniem, ale także tragedią – mówił. Józef Ramlau – wicewojewoda kujawsko-pomorski podkreślał, jak ważne jest przekazywanie prawdy o stanie wojennym młodzieży. - Nieprawdą jest, że młodzież nie jest zainteresowana historią. Wręcz przeciwnie – tylko musiały zaistnieć ku temu odpowiednie warunki. Dzisiejsza szkoła nie tylko wyposaża w wiedzę, ale także formuje postawy, charaktery – powiedział. Zbigniew Ostrowski – wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego mówił o hołdzie i podziękowaniach za walkę młodych osób. - Na szali było nie tylko ich życie, ale także życie ich rodzin. Ale udało się przetrwać i w końcu zwyciężyć. Za to dziękuję.

Ważnym punktem dnia było wręczenie działaczom opozycji antykomunistycznej medali. Wśród 22 wyróżnionych mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego znalazły się trzy osoby z Szubina: Andrzej Wichłacz, śp. ks. prałat Jan Kątny oraz śp. Roman Błażejak. Regionalne obchody 36. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego do Polski zakończył występ Dariusza Sicińskiego pt. Wolność.

Organizatorem obchodów był Region Bydgoski NSZZ Solidarność i gmina Szubin. 

Oceń artykuł: 20 13

Czytaj również

udostępnij na FB

Komentarze (31) Zgłoś naruszenie zasad

    • 0 (0)

    rodzic, w dniu 15-12-2017 10:12:24 napisał:

    A naszej szkoły znowu nikt nie reprezentował

    odpowiedz

    • 1 (17)

    uczestnik tamtych wydarzeń, w dniu 15-12-2017 12:34:08 napisał:

    Bardzo przykro , że nikt z organizatorów nie potrafił powiedzieć prostego "dziękuję " osobom które przed stanem wojennym narżając życie swoje lecz i swoich bliskich odebrali komunistom budynek komitetu PZPR przeznaczając go na przedszkole.Było to karkołomne przedsięwzięcie i bodajże jedyne w skali kraju.Skończyła się reglamentacja miejsc dla dzieci przedszkolnych w Szubinie.Organizatorzy rocznicy stanu wojennego twierdzą , że działacze szubińskiej Solidarności sprzed stanu wojennego nic właściwie nie zrobili. Tylko pogratulować takiego podejścia.Tak a propo Pan Wichłacz nie reprezentował ani wtedy ani pożniej praktycznie nikogo .Był jak wielu innych jedynie członkiem komisji zakładowej w swoim macierzystym zakładzie.Jezeli ten Pan uważa inaczej zapraszam do dyskusji na forum publicznym. W kampanii przedwyborczej do samorządów był natomiast aktywnym człomkiem zespołu promującego wybór obecnego Burmistrza Szubina. Czyżby jakaś wdzięczność ???

    odpowiedz

    • 4 (8)

    Ktos, w dniu 15-12-2017 16:05:26 napisał:

    Dziś dostają kasę po 1000 zl za to że działali w Solidarności. Ja bym nie dał im ani grosza

    odpowiedz

    • -8 (8)

    PO i SLD, w dniu 15-12-2017 19:02:01 napisał:

    Niech żyje PiS!

    odpowiedz

    • 6 (14)

    jacek, w dniu 15-12-2017 21:37:43 napisał:

    Członkowie starego zarządu NSZZ Solidarność zostali zupełnie pominięci w tych można powiedzieć śmiesznych obchodach bo skoro medal otrzymał gość który sypał na SB a który po przyciśnieciu przez czlonków ówczesnej Solidarności przyznał się to znaczy, że medale przyznawano na zasadach znanych tylko przyznającym bez zasięgnięcia opinii starego zarządu, a więc tych którzy narażali życie a teraz po raz kolejny wypłynęły męty. Wiem, że owi skrzywdzeni opuścili obchody - celowo z małej litery, a tym samym pozostał smród którego już nie wywietrzy nikt.

    odpowiedz

    • 3 (13)

    Tucholski Roman, w dniu 16-12-2017 09:26:10 napisał:

    Solidarność w latach 1980-1981 r w całym kraju liczyła około 10 mln .osób Natomiast w Stanie Wojennym gdy przyszło narażać się na szykany podjęło działalność tylko kilka tysięcy osób . Podobnie było w gminie Szubin na kilku tysięcy działaczy z lat 1980 -1091 w Stanie Wojennym podjęło działalność podziemną tylko kilkunastu osób. To prawda że działacze Solidarnośći w Szubinie odebrali komunistom w 1981 r budynek Komitetu PZPR . To była w tym czasie legalna działalność Solidarności tylko szkoda że z tej grupy działaczy działalność podziemną podjął tylko nieżyjący już Stanisław Hammermeister . W " Romecie" w Kowalewie działało kilkunastu osób a następnie w Duszpasterstwie Ludzi Pracy jawną działalność podjęło tylko kilka osób mimo że kilkadziesiąt osób było zainteresowanych. Nie wszyscy wytrzymali napięcia by podjąć tą działalność . Nie znaliśmy dnia ani godziny co będzie się z nami jutro działo,mimo ciągłych prześladowań ze strony SB oraz Dyrektorów Zakładów Pracy których powinna także objąć ustawa deubekizacyja . Nie mam nic do ukrycia i podpisuje się pod swoim wpisem.

    odpowiedz

    • 5 (7)

    jacek, w dniu 16-12-2017 11:53:11 napisał:

    Zarząd ówczesnego Powiatu NSZZ został legalnie wybrany - Stan Wojenny niejako zawiesił,unieważnił Zarząd NSZZ Solidarnośc ale w świetle prawa jest nadal oficjalną choć już niejako archaiczną ale jest ! I teraz kiedy pomija się Zarząd niejako pluje się w twarz historii nie mówiąc o ludziach. Nie szanuje się prawa, historii, więc nie macie prawa utożsamiać się z tym ruchem. To jest tak jak by w dzisiejszym zarządzie powiedzmy byłych żołnierzy AK czczono żołnierzy AL, Armii Ludowej itd. Nie myślicie logicznie, albo udajecie głupich w celu rozmywania historii.

    odpowiedz

    • 4 (10)

    uczestnik tamtych wydarzeń, w dniu 16-12-2017 12:22:50 napisał:

    Panie Romanie Tucholski legalna działalność NSZZ Solidarność zaczyna się od rejestracji Związku a więc po porozumieniach sierpniowych. Może Pan tego nie pamięta albo nie chce pamiętać. Tworzenie NSZZ zaczęło się dużo wcześniej i była to działalność nielegalna narażona na esbeckie szykany i nie tylko.Pózniej dodano słowo SOLIDARNOŚĆ aby odróżnić prawdziwy NSZZ od przebarwiających się postkomunistycznych związków na również NSZZ. Gdzie Pan był wtedy , kiedy na ziemi szubińskiej powstawały organizacje zakładowe Solidarności , kiedy ludzie narażając siebie i swoje rodziny tworzyli zakładowe organizacje jak również silne struktury między zakładami. Ówczesna władza robiła wszystko aby temu zapobiec, to wszystko było nielegalne ale co Pan może o tym wiedzieć. Odebranie komunistom gmachu komitetu PZPR porównuje Pan z roznoszeniem bibuły - to chyba jakiś żart. A tak na marginesie gdzie Pan był wtedy ? może tworzył Pan jakieś struktury o czym nie wiemy.Gdyby nie było Solidarności nie byłoby stanu wojennego.Gdzie Pan był kiedy po ogłoszeniu stanu wojennego zwożono milicyjnymi radiowozami działaczy szubińskiej Solidarności na wielogodzinne esbeckie przesłuchania. Trochę pokory Panie Romanie

    odpowiedz

    • 1 (3)

    Jan, w dniu 16-12-2017 12:36:16 napisał:

    Mam pytanie do kogoś kto się nazywa "Ktoś". Kto to daje ten 1000,-zł działaczom Solidarności ? Byłem bardzo aktywnym działaczem i bardzo chętnie bym tego tysiaka chciał. Panie Ktoś i pozostali czytelnicy B Z D U R A nie ma żadnego 1000,-zł dla działaczy Solidarności i skąd ta informacja Panie(ni) Ktoś ?

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (1)
    • 5 (11)

    obserwator, w dniu 16-12-2017 12:36:29 napisał:

    Tak się składa, że dzisiaj wypinają klapy i wypowiadają się ludzie którzy niczego nie dokonali. Czynią z siebie bojowników, ofiary, a prawdziwi bohaterowie jak zawsze są odsuwani na bok. A oni zmęczeni życiem, nie mają sił bawić się ja chociażby emeryci których ciągle tu pokazują - byli milicjanci, ormowcy itd. Tu na tej ziemi nie ma sprawiedliwości trzeba mieć nadzieję, że po tamtej stronie dopadnie ich kara.

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (1)
    • 8 (10)

    szubiniak, w dniu 16-12-2017 14:01:40 napisał:

    Złoty Krzyż Zasługi za " działalność opozycyjną " dla człowieka który w stanie wojennym z karabinem na plecach patrolował ulice Gdańska strasząc tym działaczy opozycyjnych. Dzisiaj radny Rady Miejskiej w Szubinie.Oto obraz ziemi szubińskiej , bastionu komunizmu a teraz opanowywany przez PO

    odpowiedz

    • 9 (13)

    jacek, w dniu 16-12-2017 14:16:06 napisał:

    Najlepsi są zaproszeni goście 3/4 o poglądach lewackich - jak tu się dziwić byłym prawdziwym działaczom, że nie chcieli przyjść. Chamstwo!

    odpowiedz

    • 6 (14)

    szubinianka, w dniu 16-12-2017 14:39:29 napisał:

    Odznaczony w 36 rocznicę stanu wojennego Pan Wichłacz twierdzi że był przewodniczącym MKZ w Szubinie.Dla mniej wtajemniczonych wyjaśniam MKZ znaczy Międzyzakładowy Komitet Założycielski . Pytam i wzywam Pana Wichłacza do odpowiedzi : 1.Skoro był Pan przewodniczącym to kto wchodził jeszcze w skład tego Komitetu ? 2.Skoro Międzyzakładowy Komitet to jakie zakłady wchodziły w jego skład? Aby ułatwić Panu odpowiedz podaję że podane niżej zakłady pracy nie wchodziły napewno w skład tego Komitetu jak również ich przewodniczący Komisji Zakładowych ani członkowie tych Komisji Zakładowych nie wchodzili w skład tego Komitetu. A tymi zakładami są : - Zakład Opieki Zdrowotnej ZOZ w Szubinie -Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska w Szubinie -Zakład Handlu WZGS w Szubine -Zakłady Rowerowe "ROMET" w Kowalewie Wlkp -Zakład Weterynarii w Szubinie -Spółdzielnia Transportu Wiejskiego w Szubinie -Placówki Szkolnictwa z terenu ziemi szubińskiej Jakiego więc MKZ był Pan przewodniczącym ?

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (1)
    • 1 (17)

    RomanTucholski, w dniu 16-12-2017 19:03:11 napisał:

    Jestem zdziwiony wpisami niektórych osób które pomawiają teraz pana Andrzeja Wichłacza. Przecież odbyliśmy kilka spotkań od 23.02.2017 r w Muzeum i żadna z osób które tam były nie zarzuciła nic Andrzejowi a teraz są aktywne. Spotykamy się tam by uhonorować działaczy Solidarności z lat 1980-1989r. Muszę także powiedzieć że nic nie robicie na tych zebraniach oprócz Jana Monarchy. Nie przedstawiliście żadnych kandydatów. Sam przedstawiłem potencjalną grupę ponad 30 osób . Osobiście docieram do osób w całej Gminie Szubin. Niektóre osoby już nie żyją i mam kontakt z ich rodzinami. Nie krytykujcie tylko zaangażujcie się . Bo my już zrobiliśmy że ukazała się książka o zmarłym Stanisławie Hammermeistrze a teraz wspólnie postanowiliśmy z Janem Monarchą by była pomięć o was bo sami do tej pory nic nie zrobiliście. Odnośnie mojej działalności to proszę wpisać w google "Encyklopedia Solidarności'' Ukazał się także "Słownik opozycji demokratycznej regionu bydgoskiego 1980-1989. Osobie która mnie także atakuje to pragnę powiedzieć to nie była tylko bibuła .To my działacze Solidarności broniliśmy Jana Rulewskiego w Sądzie w Szubinie aby go przyjąć do pracy. Tak go broniliśmy że wygrał sprawę w sądzie , lecz Dyrektor go nie przyjął do pracy. Napisaliśmy pismo w jego obronie do Komisji Praw Człowieka oraz Dyrekcji Rometu .Pod tym pismem podpisało się 144 osób, ale nie podpisał się były przewodniczący Solidarności. Mnie z kolei spotkały szykany i groźby ze strony SB i Dyrekcji takie że myślałem że mnie zabiją .Kolega przyznał się mi że na mnie doniósł , ale wybaczyłem mu i nie mam do niego żadnych pretensji. SB zrobiła ze mnie prowodyra w obronie Jana Rulewskiego. Pragnę także wam powiedzieć o czym już wcześniej wam mówiłem że wspólnie z Romanem Danielewskim założyliśmy Duszpasterstwo Ludzi Pracy przy parafii św. Marcina W Szubinie . Każdego 11 dnia miesiąca były msze za ojczyznę ale was tam nie widziałem. Po mszy w salce katechetycznej odbywały spotkania ze znanymi osobami z kręgu kultury oraz z artystami . Dowiadywaliśmy się o prawach jakie nam przysługiwały .jak mamy o nie walczyć. Podpisywaliśmy wiele różnych petycji / między innymi o wypuszczeniu więźniów politycznych/ Zbieraliśmy także pieniądze na kolonie dla.. dzieci osób internowanych , które odbywały się w Gąsowie . Osobiście do domu Jana Rulewskiego zawoziłem pieniądze dla rodzin osób internowanych bo rodziny nie miały za co wykupić kartki które wówczas obowiązywały. To my jako Duszpasterstwo organizowaliśmy msze w Kcyni w Farze wspólnie z działaczami ze Żnina i Bydgoszczy a następnie rozdawałem ulotki pod kościołem że Cieślewicza zamordowało ZOMO. |Komuniści tak się bali prawdy że ucinali szarfy na grobie pochowanego Cieślewicza . Braliśmy udział w demonstracjach w Częstochowie, Gdańsku, Katowicach. Po upadu komuny też was nigdzie nie widziałem . A my byli działacze podziemia staraliśmy się usunąć pomnik postawiony ku czci komunie. Już za komuny napisaliśmy pismo do Ignaca że żądamy usunięcia największego zbrodniarza w historii świata. Zmian ulic . Jeszcze za komuny Dyrektor PZU straszył mnie zwolnieniem z pracy gdy odmówiłem mu składania kwiatów twierdząc że nie oddaje hołdu mordercom . Dyrektor PZU i jego zastępca straszyli mnie zwolnieniem z pracy gdy odmówiłem im donoszenia na pracowników . Gdy Dyrektor PZU w 1991 r poszedł na emeryturę to przyznał mi się że otrzymywał pouczenia i dyrektywy od Sekretarza Partii PZPR.A jak było niby już w tej wolne Polsce ludzie głosowali nadal na komunistów. Pomnik który jest na placu kościelnym też miał być tylko uhonorowaniem osób którzy zginęli z rąk komunistów ale w Radzie Miasta przewagę też mieli komuniści przefarbowani w SLD. Tak ten pomnik pod którym odbyły się 13.12.2017 r jest mojej inicjatywy. Wiem jak jeszcze ludzie bali się w 1994 r gdy mieliśmy mieć uroczystości wmurowania aktu erekcyjnego. Umówiliśmy się w 7 osób ze wykopiemy tam dół. I cóż sam kopałem dopiero po2 godzinach pomógł mi nieżyjący Edmund Kalinowski. Przepraszam za błędy i apeluje do tych osób nie pomawiajmy tutaj na forum nikogo jak się spotkamy na zebraniu tam sobie powiedzmy. Życzę wszystkim Wesołych Świąt i przepraszam że kogoś uraziłem .

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (2)
    • -2 (22)

    jacek2, w dniu 16-12-2017 22:20:55 napisał:

    Panie Romanie przywołuje pan bez przerwy Rulewskiego człowieka Platformy Obywatelskiej partii która jest wielkim szkodnikiem o czym już chyba każdy slyszał. Ten pan za każdym razem głosował w sejmie przeciwko ustawie dezubekizacyjnej - ciekawe dlaczego. Jak historia uczy choćby po przykładzie Wałęsy - który też jest przeciwko powyższej ustawie - jest przeciwko, bo był tajnym współpracownikiem. SB wprowadzała takich ludzi w struktury Solidarności aby je kontrolować.Z tym domniemanym pobiciem to wyjaśnił już prof. Nowak. Tak więc na przyszłość niech pan nie powołuje się na tego pana bo to blamaż

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (1)
    • -6 (20)

    Roman Tucholski, w dniu 17-12-2017 13:51:45 napisał:

    Jacku ja zawsze byłem przeciwnikiem Unii Wolności , lewackiej Platformy Obywatelskiej , Nowoczesnej. Ja opisuję jak było w przeszłości. Tak zgadzam się z tobą że takie osoby jak Frasyniuk , Wałęsa, Michnik czy inni sprzedali nas w Magdalence i obecnie fakty wychodzą na jaw tylko że ja na polityce zjadłem można powiedzieć zęby. Mnie nikt nie kupił a próbowało wielu komuniści czy inne osoby które były na świeczniku na początku lat 90 w Szubinie. Po roku 1989 r w Szubinie byłem skarbnikiem w Komitecie obywatelskim . A następnie byłem przewodniczącym Porozumienia Centrum to mnie niektórzy koledzy z podziemia nie znosili za moje poglądy ,sprzeczaliśmy się często nawet do dnia dzisiejszego to mnie anonimowi ludzie szkalowali że jestem oszołomem , lustratorem na łamach gazety " Pelikan Szubiński". To Porozumienie Centrum domagało się lustracji i dekomunizacji i byłem jej wielkim orędownikiem. Na zebraniach Porozumienia Centrum w Bydgoszczy podejmowaliśmy uchwały o lustracji i dekomunizacji za to niektórym osobom byłem niewygodny. Powiem ci także Jacku że po 1989 r w wyborach samorządowych w Gminie Szubin żeśmy też postawili na niewłaściwe osoby . Nikt kto działał w podziemiu oraz grupa osób która odebrała Budynek PZPR nie kandydowała by nie być pomówionym że się pchamy do koryta . Byłem w zarządzie komitetu Obywatelskiego jedyną osoba która była temu przeciwna . Powiedziałem że komuna rządziła przez 45 lat i nadal się pchają wszędzie, postawmy na osoby wierne ideałom Solidarności. Zgadzam się z tobą także że to co obecnie wyprawia Rulewski to jest kabaret. Nie wiem co jest przyczyną czy to zrobiły pieniądze czy władza a może starość. Na koniec powiem ci że mam wielki szacunek do twojego dziadka działał z nami w Duszpasterstwie. Cześć.

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (1)
    • 4 (14)

    5200, w dniu 17-12-2017 20:26:11 napisał:

    Dobrze, że nie ma przedstawicieli SLD spadkowierców KPP-PPS-PZPR. Nieporozumieniem jest obecność PSL jako spadkobierców koministycznego ZSL

    odpowiedz

    • -7 (15)

    Szubiniak, w dniu 18-12-2017 22:32:10 napisał:

    nagadaliścię się już Panowie opozycjoniści? to przyjmijcie do wiadomości, że bardzo duże szansę na zostanie nowym burmistrzem ma Karolina Domżała-Kaczmarek, a nie ktoś z przeszłością solidarniościuową i tyle w temacie

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (1)
    • 0 (2)

    Władek, w dniu 19-12-2017 14:56:22 napisał:

    Co ma piernik do wiatraka

    odpowiedz

    • 0 (0)

    gama, w dniu 29-12-2017 08:54:46 napisał:

    Panie Tucholski nachwalił się Pan już i co z tego działalność Rulewskiego zakończyła się wiadomo gdzie czyżby Pana też

    odpowiedz

    • 1 (1)

    Roman tucholski, w dniu 30-12-2017 19:42:49 napisał:

    W zasadzie nie odpowiada się na anonimy a tutaj znowu atakuje mnie jakaś gama . Pragnę tą osobę poinformować że moja działalność polityczna zakończyła się w 2005r w 25- lecie powstania Solidarnośći. Jestem sympatykiem PIS podpisuję się pod kandyturami ich osób w różnych wyborach ale odmówiłem im wstąpienia do ich partii stwierdzając że mało jest osób w gminie którym należałoby zaufać. Pragnę was poinformować anonimowe osoby że od 2007 r należę w |Bydgoszczy do Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym . Jestem w poczcie sztandarowym razem z Janem Monarchą i uczestniczymy w licznych uroczystościach państwowych i religijnych na terenie całego kraju. Należę także do chóru im. Jana Pawła II od ponad 30 lat. Uprawiam także biegi od 1994 r. NIe mam na nic już więcej czasu. Wiem co to jest zawiść ludzka . Ukrywa się pod anonimami . Ja nie mam nic do ukrycia . Dosiego Roku.

    odpowiedz

    • 0 (0)

    bury, w dniu 05-01-2018 03:27:48 napisał:

    Czytając wszystkie komentarze tutaj można stwierdzić ; że najwięcej do powiedzenia ma Pan Tucholski jakby on o całej solidarności z lat 80 -tych najwięcej wiedział a zawiść ludzka nie ma z tym nic wspólnego chodzi o prawdę historyczną

    odpowiedz

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.

Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!

Dodaj komentarz

kod weryfikacyjny

Akceptuję zasady zamieszczania opinii w serwisie
Komentarz został dodany. Pojawi się po odświeżeniu strony.
Wypełnij wymagane pola!



LOKALNY HIT

Budowa hal
Konstrukcje stalowe
Szkolenia bhp wstępne
od 30PLN
Analiza stanu bhp w firmie
od 50PLN
Kubek biały ze zdjęciem
24,90PLN
Ramka wodna na zdjęcie
25,90PLN
Opracowujemy Instrukcje bhp
od 50PLN
Instrukcja bezpieczeństwa pożarowego
od 500PLN
0

Prawo pocztowe. Prezydent podpisał nowelizację ustawy

Ustawa umożliwia przekazanie Poczcie Polskiej# 2,052 mld zł dotacji na finansowanie kosztu netto obowiązku świadczenia usług powszechnych w latach 2021-2024 r.

(czytaj więcej)
0

Rozpoczyna się Triduum Paschalne. Dziś Wielki Czwartek

Wielki Czwartek rozpoczyna przeżywanie #Świętego Triduum Paschalnego.

(czytaj więcej)
0

Ujawniono kilka sztuk niewybuchów. Pochodzą z czasów II Wojny Światowej

Podczas prac polowych w #Dużej Cerkwicy zostały znalezione niewybuchy pochodzące z okresu II Wojny Światowej. Niebezpieczne znaleziska do czasu przyjazdu saperów zabezpieczyli policjanci. Funkcjonariusze ostrzegają, że takich przedmiotów pod żadnym pozorem nie wolno dotykać ani przenosić !!!

(czytaj więcej)
0

Pod Bydgoszczą wylądowało UFO? Tajemniczy spodek pod lasem

- To spodek obcej cywilizacji, UFO, a może to jakieś urządzenie szpiegowskie# z innego kraju? - spekulują mieszkańcy Tarkowa Dolnego w powiecie bydgoskim na widok dziwnego pojazdu, który stanął na jednej z łąk pod lasem w powiecie bydgoskim.

(czytaj więcej)