Łokietek Wierzchucin Król. - Tarpan Mrocza 4:6 (4:3)
Skończyło się szczęśliwie
fot. powierzone
Piłkarze Tarpana do szatni Łokietka schodzili, przegrywając 4:3. W drugiej połowie mroczanie strzelili trzy bramki i przerwali w końcu pasmo wyjazdowych porażek.
Do Wierzchucina Królewskiego mroczanie wybrali się w niemal pełnym składzie. Od pierwszych minut na boisku nie pojawili się jednak dwaj podstawowi zawodnicy, którzy wczoraj rozegrali mecz w seniorach - D. Wintrowicz i B. Płatników. Początek spotkania był bardzo wyrównany, Łokietek atakował, lecz strzały przechodziły nad bramką. Tarpan próbował przejąć inicjatywę i zdobył nawet bramkę na 0:1, której autorem był najskuteczniejszy strzelec drużyny M. Duda. Podopieczni Wiesława Śmielińskiego jednak krótko cieszyli się z prowadzenia. Niepewna interwencja Bartosza Dudzica sprawiła, że gospodarze zdołali wyrównać stan rywalizacji (1:1).
Gra piłkarzy Tarpana wciąż wyglądała fatalnie, popełniali kuriozalne błędy w obronie - widać było brak stopera D. Wintrowicza. To nie przeszkodziło im jednak w objęciu prowadzenia po raz drugi. Ładnym strzałem z ok. 20 metrów popisał się J. Schulz i było 1:2. Defensywa mroczan nie potrafiła odnaleźć się na kiepskiej murawie Łokietka i po chwili znów był remis (2:2). Do przerwy sytuacja zmieniała się jeszcze parokrotnie. Po rzucie wolnym wykonywanym przez B. Stachowskiego piłka odbiła się od poprzeczki, pierwszy dopadł do niej M. Duda i Tarpan ponownie prowadził (2:3). Piłkarze Łokietka nie dali na wygraną. Zaciekłe ataki przyniosły im gola na 3:3 (strzał z rzutu wolnego) oraz na 4:3 – po niefortunnej interwencji Bartosza Dudzica futbolówka odbiła się od M. Szyca i wpadła do bramki.
W drugiej połowie na placu gry pojawili się D. Wintrowicz i B. Płatników. Boiskowe doświadczenie tej dwójki przełożyło się na lepszą grę całego zespołu. Tarpan przejął inicjatywę i zaczął atakować. Dziesięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy w polu karnym faulowany był M. Duda, sędzia nie miał wątpliwości i wskazał na wapno. Jedenastkę pewnie wykorzystał kapitan B. Stachowski (4:4). Zespół Wiesława Śmielińskiego poszedł za ciosem. Rzut wolny z połowy boiska wykonywał K. Belter, bramkarz gospodarzy popełnił błąd, "wypluł" piłkę pod nogi M. Wawrzona, a ten tylko dopełnił formalności (4:5). Pod koniec spotkania mroczanie zrobili kopię akcji, po której padła bramka na 4:5, lecz tym razem piłkę z połowy boiska dośrodkowywał D. Wintrowicz. Futbolówka trafiła ponownie pod nogi M. Wawrzona, który strzałem na raty ustalił wynik spotkania na 4:6.
Tarpan dopiero w ostatniej kolejce rundy jesiennej odniósł pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie. Mroczanie wciąż mają kontakt ze ścisłą czołówką tabeli.
Łokietek Wierzchucin Królewski - Tarpan Mrocza 4:6 (4:3)
Bramki dla Tarpana: Mateusz Duda (2), Jakub Schulz, Bartosz Stachowski, Maciej Wawrzon (2)
Tarpan: Bartosz Dudzic, Bartosz Tonderys, Mikołaj Szyc (41' Daniel Wintrowicz), Karol Belter, Bartosz Nickel (55' Kamil Romanowicz), Bartosz Stachowski, Mateusz Szpryngiel (41' Bartłomiej Płatników), Maciej Wawrzon, Jakub Schulz, Szymon Wiśniewski (70' Arkadiusz Krzemiński), Mateusz Duda. Trener: Wiesław Śmieliński.
autor: Maciej Wawrzon/red.
Galeria
Czytaj również
Dodaj komentarz
LOKALNY HIT
Prawo pocztowe. Prezydent podpisał nowelizację ustawy
Ustawa umożliwia przekazanie Poczcie Polskiej# 2,052 mld zł dotacji na finansowanie kosztu netto obowiązku świadczenia usług powszechnych w latach 2021-2024 r.
(czytaj więcej)Strażacy zaatakowani podczas akcji. "Apelujemy o szacunek i wsparcie"
27 marca 2024 roku o godz. 20:30, strażacy z Komendy Powiatowej #Państwowej Straży Pożarnej w Limanowej zostali wezwani do pożaru na jednym z osiedli w m. Koszary.
(czytaj więcej)Społeczne sadzenie lasu. Akcja żołnierzy Obrony Terytorialnej
27 marca kujawsko-pomorscy Terytorialsi z kompanii #dowodzenia, 81 batalionu lekkiej piechoty z Torunia, 83 batalionu lekkiej piechoty z Grudziądza oraz pracownicy cywilni RON wraz Dowódcą 8. Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej płk Marcinem Dojasiem w ramach kolejnej udanej współpracy Brygady z leśnikami wzięli udział w akcji społecznego sadzenia lasu.
(czytaj więcej)Pod Bydgoszczą wylądowało UFO? Tajemniczy spodek pod lasem
- To spodek obcej cywilizacji, UFO, a może to jakieś urządzenie szpiegowskie# z innego kraju? - spekulują mieszkańcy Tarkowa Dolnego w powiecie bydgoskim na widok dziwnego pojazdu, który stanął na jednej z łąk pod lasem w powiecie bydgoskim.
(czytaj więcej)
Komentarze (0) Zgłoś naruszenie zasad
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!