Pożar lasu w Dolinie Śmierci. Na szczęście nikt nie ucierpiał
fot. podkom. Lidia Kowalska
Nieostrożne obchodzenie się z ogniem, rzucony niedopałek papierosa, wypalanie traw, a do tego # suche podłoże w lasach i ich okolicach, na polach i łąkach to niejednokrotnie przyczyny powstawania pożarów terenów zielonych.
Podobna sytuacja mogła być przyczyną wczorajszego (17.04.2019) pożaru lasu i terenów zielonych w Dolinie Śmierci w bydgoskim Fordonie. Fordońscy policjanci wyjaśniają przyczyny powstania tego zdarzenia, w którym oprócz przyrody nikt nie ucierpiał.
Jak podaje rzecznik prasowy KM PSP w Bydgoszczy kpt. Karol Smarz – Pożar gasiło 26 jednostek, a łącznie w akcji gaśniczej brało udział 93 strażaków. Gaszenie pożaru zaczęło się o godzinie 15:00 i trwało aż do godziny 2:00 w nocy. Przypuszczalną przyczyną pożaru było podpalenie.”
Każdego roku w okresie wiosennym dochodzi do pożarów spowodowanych niewłaściwym zachowaniem człowieka. Pożary lasów, łąk i pól nie tylko w znacznym stopniu niszczą przyrodę, ale są również bardzo niebezpieczne m.in. z uwagi na brak kontroli nad błyskawicznie rozprzestrzeniającym się żywiołem. Ryzyko natomiast jest ogromne. Wzniecony pożar zagraża ludziom i ich dobytkowi, płoną lasy, łąki i pola, ale też giną zwierzęta.
Po godzinie 15.00 patrol z komisariatu w Fordonie ujawnił pożar, który w konsekwencji objął 30 hektarów terenu. Najważniejsze było to, aby zapobiegniec rozprzestrzenianiu się ognia, tak by nie zagrażał bezpieczeństwu mieszkańców Fordonu. Policjanci nie dopuszczali w pobliże osób postronnych i pomagali strażakom w gaszeniu pożaru. W zdarzeniu oprócz przyrody nikt nie ucierpiał.
W celu ustalenia przyczyn powstania pożaru konieczne będzie uzyskanie opinii biegłego z dziedziny pożarnictwa. Dlatego też dzisiaj (18.04.2019) policjanci wspólnie z biegłym przeprowadzą oględziny terenu, który uległ spaleniu. Jednak na ostateczną opinię trzeba będzie poczekać kilka tygodni.
Innym problemem, z którym borykają się służby, jest wypalanie traw. Jest to proceder, który ma miejsce szczególnie wiosną. Jednak jest on równie niebezpieczny, z uwagi na łatwość rozprzestrzeniania się ognia i skutki dla przyrody. Konsekwencje w postaci grzywny to najłagodniejsza kara, jaka może spotkać osoby wypalające trawy.
Ryzyko, jakie niesie ze sobą wypalanie traw jest ogromne. Ogień jest żywiołem i nigdy nie możemy mieć pewności, że będziemy w stanie go opanować. Chwila nieuwagi, silniejszy podmuch wiatru czy ukształtowanie terenu mogą spowodować znacznie większy pożar. Wówczas ewentualne konsekwencje są naprawdę poważne.
Niekontrolowany, podsycany wiatrem ogień może łatwo przenieść się na zabudowania czy tereny leśne, powodując duże straty. Ogień może być niebezpieczny także dla osób postronnych oraz tych, które go wzniecają. Bardzo często wypalane łąki znajdują się przy drogach. Wówczas dym może poważnie ograniczać widoczność kierowcom, co stwarza dodatkowe zagrożenie.
Nie bez znaczenia jest również aspekt ekologiczny. Ofiarą ognia padają żyjące dziko zwierzęta, takie jak jeże, zające czy kuropatwy, a ziemia na "wypaleniskach" staje się jałowa.
Wiosenne pożary spowodowane wypalaniem traw stanowią poważne zagrożenie dla ludzi, zwierząt, lasów, domów mieszkalnych i zabudowań gospodarczych. Apelujemy o rozsądek! Zanim podpalisz, zastanów się czy nie narazisz życia swojego i innych.
materiał: podkom. Lidia Kowalska/red
Galeria
Czytaj również
Dodaj komentarz
Jak prawidłowo stosować antybiotyki? Nie przerywaj kuracji
Czy wiesz, jak prawidłowo stosować antybiotyki? Zapobieganie infekcjom i odpowiednie ich# leczenie pomogą zachować skuteczność leków i zapobiegać antybiotykoodporności.
(czytaj więcej)Ćwiczenia policjantów i straży granicznej. Wspólne działania
Policjanci, wspólnie ze strażą graniczną, wzięli udział# w ćwiczeniach na terenie Portu Lotniczego w Bydgoszczy. Miały one na celu sprawdzenie i utrwalenie działań służb w odpowiedzi na realne zagrożenia, które mogą wystąpić podczas codziennej działalności lotniska.
(czytaj więcej)Terytorialsi na kolejnym szkoleniu. Kurs SERE był bardzo wymagający
Ucieczka, unikanie przeciwnika, przetrwanie w terenie to tylko niektóre #zagadnienia kursu SERE poziomu B, który w minionym tygodniu zrealizowało Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej w Toruniu. W 5-dniowym kursie udział wzięło kilkunastu Terytorialsów z całego kraju, a zajęcia realizowane były m.in. na terenie borów Tucholskich.
(czytaj więcej)Co nam mówi kod kreskowy? Czy prefiks 590 = Polska?
Kto odpowiada za kody kreskowe#? GS1 to międzynarodowa organizacja zajmująca się zarządzaniem systemem znakowania produktów kodami kreskowymi.
(czytaj więcej)
Komentarze (2) Zgłoś naruszenie zasad
www, w dniu 18-04-2019 16:52:59 napisał:
odpowiedz
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!