fot. LK

Od sierpnia ubiegłego roku trwa budowa kanalizacji sanitarnej i deszczowej na # Osiedlu Bydgoskim w Szubinie. Prace idą do przodu, raz lepiej, raz gorzej, a mieszkańcy już od prawie roku muszą liczyć się z pewnymi niedogodnościami. Są tacy, którzy mają już dość inwestycji w swoim sąsiedztwie.

Część mieszkańców osiedla żali się, że prace są prowadzone bardzo chaotycznie. - Rozkopanych jest wiele ulic jednocześnie – rozkopuje się je, zakopuje, za chwilę znowu coś rozkopuje i znowu zakopuje. Co chwilę jest bałagan. Nie można dojść czy dojechać do posesji. Obawiamy się, że za kilka lat trzeba będzie coś poprawiać - mówią. - Kto planuje i kieruje robotami na osiedlu? Żeby jedna ulica była robiona ponad pół roku i jeszcze była zrobiona, na moje oko, źle... Wykonawca powinien zrobić porządnie najpierw jedną ulicę, a potem zabrać się za następne, a nie rozwalić całe osiedle, a mieszkańcy niech się martwią. Szczęście, że po tej rozkopanej pół roku Wyspiańskiego, nie musiała przejechać ani karetka, ani straż pożarna – komentuje sprawę mieszkaniec osiedla.

Budowa kanalizacji sanitarnej i deszczowej na Osiedlu Bydgoskim w Szubinie obejmuje swoim zakresem wszystkie ulice: Mickiewicza, Dąbrowskiej, Słowackiego, Kasprowicza, Wyspiańskiego, Asnyka, Szymborskiej, Prusa, Żeromskiego, Kochanowskiego, Wiejską, Reja. Poza kanalizacją, w ramach zadania ma być odtworzona nawierzchnia jezdni, zjazdów i chodników. Budowę planuje się zakończyć do 31 października 2018 roku, a wykonawcą prac jest firma Wimar z Koronowa.

Wartość zadania to aż 5.153.569 zł brutto. Środki na to zadanie pochodzą z pożyczki w wysokości 80% kwoty netto z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu oraz środków własnych gminy. Po zrealizowaniu zadania gmina będzie starała się o umorzenie tej pożyczki w wysokości do 30%.

- To największa inwestycja w naszej gminie, dotycząca ogromnego obszaru, wielkiej ilości ulic. Został powołany specjalny zespół nadzorujący prace. Codziennie są tam pracownicy Urzędu Miejskiego, codziennie są wyjaśniane problemy. Sam uczestniczyłem w kilku takich rozmowach. Mieszkańcy często mają obawy. Są one wyjaśniane na bieżąco. Często wynikają one po prostu z niewiedzy inżynieryjnej mieszkańców, którzy nie mogą zdać sobie sprawy ze wszystkiego. Obawy wynikają tez czasami z niezgodności projektów przyłączy, bo np. ktoś w fazie projektowania był nieobecny i nie wszystko widział. Wszystkie wątpliwości są wyjaśniane na miejscu. Bardzo proszę o cierpliwość. Zdaję sobie sprawę z problemów, więc pracownicy Urzędu od razu interweniują. To ogromna inwestycja i ogromna ilość spraw, ale nie ma mowy o żadnych nieprawidłowościach, które mogą uderzyć w mieszkańców. Musimy to wytrzymać. Każdą rzecz można wytłumaczyć, jeżeli robi się to odpowiednio. Proszę o uspakajanie ludzi – mówi burmistrz Szubina Artur Michalak.

Sprawę komentuje także radna Hanna Adamczewska, także mieszkanka osiedla. - Nie ma ze strony wykonawców żadnych złośliwości. Prawda, że są utrudnienia. Ulica Wyspiańskiego była największym problemem tej inwestycji. Od początku okazało się, że nie do końca jest udokumentowane podłoże ulicy i od tego zaczął się brak zharmonizowania prac. Jednak robi się wszystko, aby jak najmniej utrudniać życie mieszkańców. Jest jednak racja, jeżeli chodzi o podwójne kopanie. Zupełnie tego nie rozumiałam, byłam tak samo zbulwersowana jak mieszkańcy – mówi.

Mieszkańcom nie pozostaje nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość na kolejne miesiące.

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Rozliczenia ZUS

od 50PLN

Budowa hal

Instrukcja bezpieczeństwa pożarowego

od 500PLN

Bezpłatne kontrolowanie sprawności amortyzatorów

Ramki ślubne

39,90 zł PLN

Balustrady Bramy Ogrodzenia

Zdjęcia do dokumentów

35,00 złPLN

Szkolenia bhp okresowe

od 70PLN