fot. Mirosław Rzeszowski

Drugi rajd zainicjowany przez szubiński Klub Rowerowy odbył się mimo mrozu i dzięki #determinacji kolegów z trzech klubów rowerowych z Bydgoszczy.

Dzięki wsparciu Mariusza  Pietruszyńskiego gościliśmy w tym roku przedstawicieli klubu Turkole Oddział miejski PTTK Bydgoszcz, Bydgoską Masę Krytyczną oraz przedstawicieli Gryf  PTTK  Szlak Brdy. Honoru Szubina bronili: Marek Krzyżański i Mirosław Rzeszowski. Mimo szczupłości zespołu dobry duch nikogo nie opuszczał. Po pierwszym etapie trasy z Bydgoszczy do Szubina i  herbatce w gościnnej bibliotece ekipa ruszyła do świetlicy w Szaradowie. Tam przyjął serdecznie rowerzystów sołtys Henryk Sowa. Tak jak w roku ubiegłym czekał na nas  placek i gorąca kawa.  Bardzo dziękujemy także P.  Monice Szeffler za wspaniałą drożdżówkę. W ciepłej świetlicy był czas na integrację i wspólne rozmowy o historii naszego kraju. 

Z żalem żegnaliśmy życzliwych nam ludzi i ruszyliśmy przez Słonawy w kierunku Studzienek, by dotrzeć do Grzecznej Panny, a następnie do Godzimierza. Tam nasze drogi się rozeszły. Koledzy z Bydgoszczy ruszyli w kierunku Turu, my wróciliśmy do Szubina.

Rajd poświęcony tym  „Żołnierzom Wyklętym”, którzy nie przelali niewinnej krwi mieszkańców naszej Ojczyzny, uważamy za pomyślnie zakończony.

Materiał: Mirosław Rzeszowski

Autor nie wyraża zgody na komentowanie artykułu.

Powrót Drukuj