Fot. BB

Kornelin, wieś w gminie Szubin, licząca sobie 139 mieszkańców. Od cywilizacji dzielą ich dwa kilometry drogi, a właściwie dwa kilometry dziur.

Droga do Kornelina łączy się z drogą wojewódzką nr 246. W istocie to długa, dwukilometrowa prosta, po której kierowcy zmuszeni są jeździć slalomem z prędkością nie przekraczającą dwudziestu kilometrów na godzinę. Bywają tak skupieni na manewrach, że rzadko widzą pojazdy nadjeżdżające z przeciwka. O nieszczęście nietrudno, bo jak się należy domyślać, nie ma tam również oświetlenia, nie mówiąc o oznakowaniu poziomym.

- To niewiarygodne, że w XXI wieku drogi mogą tak wyglądać! Dziura na dziurze. Są takie miejsca, że trzeba zjeżdżać na pobocze, żeby w ogóle przejechać. Nie ma możliwości pokonania tych dwóch kilometrów, żeby do którejś z dziur nie wpaść. Niektóre z nich są tak głębokie, że wpada całe koło. Lepiej by było, gdyby tego asfaltu nie było wcale – równiarka rozwiązałaby problem. W zeszłym roku zniszczyłam zawieszenie w swoim samochodzie, a to mój jedyny środek transportu – nie miałam jak jeździć do pracy – relacjonuje mieszkanka Kornelina pragnąca zachować anonimowość. - Jeszcze gorzej jest zimą bo nikt nam nie chce pomóc. Trudno jest się doprosić odśnieżania. Ta droga chyba do nikogo nie należy – dodaje.

- Droga nie jest naszą własnością – wyjaśnia Piotr Kmiećdyr. Wydziału Gospodarki Komunalnej UM w Szubinie. - Pomagamy mieszkańcom w miarę możliwości, bo obowiązek utrzymania drogi spoczywa na jej właścicielu, a droga należy do Lasów Państwowych.

- Dwa tygodnie temu spotkaliśmy się z Grzegorzem Guzdem, Nadleśniczym Nadleśnictwa Szubin – mówi Mariusz Piotrkowski z-ca burmistrza Szubina. - Chcemy przejąć tę drogę od Lasów Państwowych i jest ze strony Lasów wola współpracy. Szukamy działek na zamianę, bo tylko taka forma przejęcia wchodzi w rachubę. Póki co, decyzje jeszcze nie zapadły, więc nie może być mowy o terminach.

- W tej chwili mieszkańcy Kornelina mogą liczyć jedynie na doraźną pomoc z naszej strony. Mamy świadomość, że stan drogi i jej utrzymanie należy do zarządcy, czyli w tym przypadku do nas – mówi Karol Kubacki z Nadleśnictwa Szubin. - Prowadzimy rozmowy z gminą w sprawie przekazania drogi na zasadzie zamiany na inne grunty.

Nadzieja na poprawę sytuacji jest. Trzeba czekać. Tylko czy mieszkańcom Kornelina starczy cierpliwości? Stan drogi sugeruje wieloletnie zaniedbania w jej utrzymaniu – taka ilość dziur nie powstaje z dnia na dzień. Miejmy nadzieję, że pod „dobrymi skrzydłami” gminy Szubin będzie lepiej.

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Balustrady Bramy Ogrodzenia

Bezpłatne kontrolowanie sprawności ustawienia świateł

Szkolenia p.poż.

od 50PLN

Instrukcja bezpieczeństwa pożarowego

od 500PLN

Szkolenia bhp wstępne

od 30PLN

Budowa hal

Analiza stanu bhp w firmie

od 50PLN

Ochrona środowiska dla firm

od 50PLN