fot. archiwum

Radni przyjęli budżet gminy na rok 2023 na ostatniej w 2022 roku sesji. Co w dużej mierze pochłania finanse samorządu?# Najpierw samorządy podkreślały, że kolejne lata będą trudne ze względu na panującą pandemię. Teraz do czynienia mamy z inflacją. Jak wygląda prognoza na 2023 rok?

Łączna kwota dochodów budżetu gminy na rok 2023 ma wynieść 138 mln 816 tys. zł. Wydatki w roku 2023 ustalono na 149 mln 277 tys. zł. Deficyt budżetu w kwocie 10 mln 462 tys. zł zostanie sfinansowany przychodami z tytułu wolnych środków. Skąd gmina ma wolne środki? To pieniądze z RFIL 2020 roku, które zostały niewykorzystane na kanalizację sanitarną w Zamościu (310 tys. zł). Z rozliczenia roku 2021 pozostały niewykorzystane środki w kwocie 2 mln 300 tys. zł otrzymane z RFIL na ten sam cel. Z rozliczenia 2021 roku obliczono, że pozostaną jeszcze niewykorzystane wolne środki w łącznej kwocie 13 mln 774 tys. zł, z których część zaplanowano w budżecie na 2023 rok. Z tej kwoty prawie 8 mln zł zostanie przeznaczone na sfinansowanie deficytu.

Jeżeli chodzi o spłaty zobowiązań, to limit wydatków na ten cel ustalono na 3 mln zł. Innymi słowy – tyle wyda gmina na długi. Kwota ta w całości zostanie przeznaczona na spłatę przejściowego deficytu. Oprócz tego, gmina zapłaci za poprzednie zobowiązania. Łączna kwota rat to 1 mln 779 tys. zł.

W budżecie utworzono kwoty rezerwowe, mówiąc „po domowemu” - „na czarną godzinę”. Kwota subwencji oświatowej na 2023 rok jest wyższa od subwencji przyznanej na rok 2022 o 5 mln 142 tys. zł i wynosi 27 mln 54 tys. zł. Wyższa jest też subwencja wyrównawcza o kwotę 879 tys. zł, która wynosi 12 mln 977 tys. zł i subwencja równoważąca o kwotę 46 tys. zł i wynosi ona 595 tys. zł. Kwoty te mogą ulec zmianie po uchwaleniu budżetu państwa.

Planowana przez Ministerstwo Rozwoju i Finansów kwota udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych na 2023 rok jest kolejny rok z rzędu niższa o kwotę 947 tys. zł od planowanej kwoty na 2022 rok i wynosi 17 mln 630 tys. zł. Wyższa jest kwota z tytułu udziału w podatku dochodowym od osób prawnych o kwotę 346 tys. 356 zł i wynosi na 2023 rok 1 mln 451 tys. zł. W projekcie zawarto również otrzymane od wojewody kujawsko-pomorskiego planowane kwoty dotacji w wysokości 14 mln 857 tys. zł na realizację zadań z zakresu pomocy społecznej, ochronę zdrowia, pomoc społeczną i rodzinę, administrację publiczną oraz na zadania realizowane na podstawie porozumień z organami administracji rządowej.

Budżet to także wydatki. Na oświatę i wychowanie oraz edukacyjną opiekę wychowawczą samorząd wyda aż 45 mln 215 tys. zł. Na pomoc społeczną, rodzinę, ochronę zdrowia i pozostałe zadania w zakresie polityki społecznej – 31 mln 168 tys. zł. Na administrację publiczną i bezpieczeństwo publiczne oraz ochronę przeciwpożarową – 15 mln 593 tys. zł. Gospodarka mieszkaniowa, komunalna i ochrona środowiska będą kosztowały 20 mln 710 tys. zł, rolnictwo i łowiectwo, leśnictwo, wytwarzanie i zaopatrzenie w energię elektryczną gaz i wodę oraz transport i łączność – 23 mln 142 tys. zł, kultura i ochrona dziedzictwa narodowego oraz kultura fizyczna – 5 mln 594 tys. zł, a pozostałe działy, m.in. informatyka, plany zagospodarowania przestrzennego, obsługa długu publicznego, rezerwa, różne rozliczenia finansowe, to wydatki rzędu 3 mln 961 tys. zł.

Jeśli chodzi o inwestycje, do wydania będzie aż 32 mln 998 tys. zł. Z tego środki własne będą stanowić 1 mln 918 tys. zł, w tym fundusz sołecki to 317 tys. zł. Inwestycje będą finansowane ze sprzedaży majątku i przekształcenia. Gmina nie wyda na inwestycje ani złotówki z kredytów. Wsparcie finansowe z funduszu dopłat z BGK to 4 mln 303 tys. zł, wolne środki to 10 mln 467 tys. zł, środki z Polskiego Ładu i z PFRON to 16 mln 310 tys. zł. - Do tej pory startowaliśmy wszędzie tam, gdzie były środki do pozyskania. Myślę, że teraz będziemy musieli już wybierać, w jakich konkursach startować. Dla mnie priorytetem jest uzbrojenie strefy ekonomicznej w Kowalewie – przyznał burmistrz Mariusz Piotrkowski.

Wybudowane zostaną m.in. nowe drogi, kolejny etap budowy kanalizacji sanitarnej w Zamościu, sieć wodociągowa w Skórzewie, będą także większe remonty w szkołach. Gmina planuje zakupić także nowy bus do przewozu osób niepełnosprawnych i zaadaptować budynek przy ulicy Winnica na cele domu dziennego pobytu dla seniorów oraz wybudować świetlicę wiejską w Pińsku. Jak co roku, rozbudowane zostanie oświetlenie.

- Jeśli chodzi o podatki, te od nieruchomości wzrosły o około 12%. Takie symulacje zostały przyjęte do budżetu i to w wariancie, że wszyscy je zapłacą, co jest trudne do wykonania. Podatek od środków transportowych został na tym samym poziomie. Liczę na to, że dzięki temu samochodów będzie więcej i to pozwoli na zwiększenie wpływów do budżetu. Zobaczymy, czy tak będzie. Jeśli chodzi o podatki od działalności gospodarczej, nie mamy maksymalnych stawek, dzięki czemu jesteśmy konkurencyjni, bo są gminy, które mają te stawki wyższe. Podatek rolny to 68 zł za 1 kwintal żyta. Tu też nie odbiegamy od żadnej normy. Nie ukrywam, że patrzymy, jak kształtują się podatki u naszych bliskich i dalszych sąsiadów. Myślę, że mamy „normalne” podatki, które pozwolą nam realizować nasze zadania. Nie zaciągamy żadnych zobowiązań na pokrycie deficytu, więc czeka nas duża dyscyplina, aby udało się to zrobić ze środków, które mamy zaplanowane. Dużego pola manewru nie mamy jeśli chodzi o kredyty, ale musimy je zostawić na jeszcze trudniejsze czasy – powiedział burmistrz Szubina Mariusz Piotrkowski.

Burmistrz podkreślił, że wydatki na odsetki od zaciągniętych kredytów wzrosły w stosunku do roku poprzedniego o 2 mln zł – z 600 tys. do 2 mln 600 tys. zł.

Jedną uwagę do budżetu przedstawił radny Tomasz Kaszewski. - Wszyscy wiemy, w jakich czasach żyjemy. Musimy ograniczać wydatki, bo nie wiadomo, co będzie. Ale przekazuję odczucia mieszkańców związane ze sportem. Moim zdaniem nie dbamy o to, co mamy, ale budujemy rzeczy, które nie są aż tak potrzebne, jakby się to wydawało. np. Orlik w Szubinie wygląda słabo. Brak koordynatora sportu powoduje, że nie mamy żadnej „szubińskiej” imprezy. Hala przy SP nr 1 z uwagi na koszty zatrudniania pracowników jest ograniczona. Kiedyś była czynna do 23, dziś do 21 i to nie przez cały tydzień. Brakuje w tym budżecie sportu. Czy aż tak niezbędne jest podlewanie boiska w Kołaczkowie? Czy istotne jest budowanie boisk na wsiach, podczas gdy coraz mniej młodzieży przychodzi na zajęcia sportowe? Dbajmy o to, co jest, nie inwestujmy w nic nowego – stwierdził radny Tomasz Kaszewski. Burmistrz przyznał, że podpisuje się pod tymi słowami. - To trudne do zrealizowania, dlatego dbamy o to, co mamy, np. zrobiliśmy remont szatni na stadionie. Nie zrobiliśmy żadnego nowego boiska do piłki nożnej. Dbamy tylko o to, co mamy, żeby można było się tym pochwalić. Właśnie po to, żeby tym dobrym stanem boisk przyciągnąć młodych ludzi. Mamy animatorów sportu i przyłożymy się do tego, żeby działalność sportowa była jak najbardziej widoczna. Jeśli tylko będą możliwości, będziemy starać się dbać o to, co mamy, zachęcać młodych ludzi do uprawiania sportu. Wszystko rozbija się o pieniądze. Mamy przeznaczone pieniądze na kluby i już słyszę, że pieniędzy przydałoby się więcej. Trudno jest wybrać rzeczy ważne i ważniejsze. Moim zdaniem nie ma w gminie obszaru super ważnego, na którym się skupiamy, pozostawiając inne w tyle – odpowiedział włodarz. Burmistrz powiedział, że w Urzędzie Miejskim w Szubinie nie ma stanowiska koordynatora sportu, ale jest dwóch animatorów sportu, którzy działają przy Orliku.

Wszyscy radni byli za przyjęciem nowego budżetu. Katarzyna Twardowska i Beata Woźniak były nieobecne na sesji.

Źródło:  

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Ochrona środowiska dla firm

od 50PLN

Szkolenia bhp wstępne

od 30PLN

Zezwolenie na przetwarzanie odpadów

od 2000PLN

Zaproszenia

4,00 zł PLN

Ramki ślubne

39,90 zł PLN

Bezpłatne kontrolowanie sprawności amortyzatorów

Zezwolenie na zbieranie odpadów

od 2000PLN

Rozliczenia ZUS

od 50PLN